Książki Justyna Posłuszna
Justyna Posłuszna biolog i dietetyk
Z wykształcenia jestem biologiem o specjalności molekularnej. Nauki biologiczne są moją pasją niemal od wczesnego dzieciństwa. Jedną z moich pierwszych „zabawek” był prosty mikroskop świetlny, w którym oglądałam z bliska włosy, paznokcie czy małe owady (trochę niecodzienna zabawa 4-latki). Od wielu lat interesuję się biochemią, fizjologią i genetyką człowieka. Mniej więcej siedem lat temu do moich pasji dołączyła również dietetyka, jednak jako biolog patrzę na żywność nieco szerzej – nie tylko jak na makroskładniki i kalorie, ale również jak na czynnik, który wpływa na biochemię, samopoczucie czy nawet ekspresję naszych genów. Już Hipokrates uważał, że żywność może leczyć. Przekonałam się o tym sama na własnej skórze – wiele lat temu zmiana sposobu odżywiania mocno przyczyniła się do poprawy mojego stanu zdrowia. Od paru lat zgłębiam również wiedzę z zakresu psychologii i psychosomatyki, bo jako istoty ludzkie mamy bardzo rozbudowaną świadomość, uczucia, a przede wszystkim każdego dnia „produkujemy” mnóstwo myśli, które mogą wpływać na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Dlaczego jednak zaczęłam interesować się chorobami nowotworowymi?
Gdy byłam małą dziewczynką, rak kojarzył mi się bardziej z chorobą osób starszych, które wiele lat paliły papierosy i nie za bardzo o siebie dbały. Wydawało mi się, że ani mnie, ani moich bliskich ten temat nie dotyczy. Parę lat później przekonałam się, że wcale tak nie jest. Z powodu nowotworu nie żyje już dwójka moich znajomych, moja babcia, a moja kuzynka (32 lata) walczy z glejakiem IV stopnia. Wielu moich znajomych straciło już z powodu raka swoich rodziców, niektórym z nich rak odebrał małe dzieci. Statystyki są coraz bardziej przerażające – szacuje się, że niemal co druga osoba na świecie w pewnym momencie swojego życia zachoruje na raka. Na studiach ten temat do mnie powrócił: pracę magisterską pisałam na temat nowotworów płuc. Mimo, że praca nie dotyczyła żywienia czy alternatywnych metod wspomagania leczenia tych chorób, to w literaturze naukowej natknęłam się na różne ciekawostki dotyczące wpływu diety, ziół czy różnych substancji występujących naturalnie na rozwój i wzrost komórek nowotworowych. Temat ten bardzo mnie wciągnął, początkowo jednak chciałam tę wiedzę gromadzić głównie dla siebie i swoich bliskich.
Justyna Posłuszna jako doradca żywieniowy
Od 2015 roku Justyna Posłuszna pracuje jako doradca żywienia. Niemal od samego początku swojej pracy w branży dietetycznej zaczęła interesować się przede wszystkim żywieniem w chorobach nowotworowych, autoimmunologicznych oraz neurodegeneracyjnych, tj. chorobą Alzheimera, epilepsją i chorobą Parkinsona ze względu na ich mocne powiązanie z biochemią człowieka. Podejście do wspomagania leczenia tych chorób mocno ewoluowało – zwłaszcza jeśli chodzi o choroby nowotworowe. Mimo, że jeszcze wiele w tej dziedzinie pozostaje do odkrycia, wiemy już całkiem sporo, chociażby o metabolicznym podłożu raka. W swojej pracy Justyna Posłuszna mocno skupia się na „naprawieniu metabolizmu”, poprawie stanu mitochondriów – naszych małych fabryczek energii, które w przypadku chorób nowotworowych często nie pracują prawidłowo. Niejeden raz obserwowała, jak osoby, którym dawano kilka tygodni życia, po zmianie żywienia i stylu życia (oraz sposobu myślenia – o czym będzie również w tej książce) zaczęły odzyskiwać siły, a ich wyniki badań zaczęły się poprawiać. Wiele z tych osób żyje do dziś, bez wznowy choroby (a minęło już kilka lat).
Na rynku jest wiele świetnych książek dotyczących żywienia w chorobach nowotworowych, z których Justyna Posłuszna czerpała wiedzę. Niestety, nie znalazła takiej, która zawierałaby wszystkie informacje, jakie chciałaby przekazać swoim klientom i znajomym, mającym chore osoby w rodzinie. Książki bywają mocno tendencyjne, często pisane są przez osoby, które same pokonały raka, stosując dietę X i suplementację Y albo stosowały te zalecenia u kogoś z bliskiej rodziny. Tymczasem dieta antynowotworowa – mimo że musi spełniać pewne założenia – powinna być bardzo indywidualna, dostosowana do wyników badań, zdrowia danej osoby, a często nawet do jej stanu psychicznego.
Światowy dzień walki z rakiem 4 luty
Justyna Posłuszna była oburzona się, kiedy w tym roku (2020) przeglądała masowe media w Światowy Dzień Walki z Rakiem (4 lutego). Szukała w nich informacji na temat prewencji, diety, czegokolwiek, co może być pomocne pacjentom onkologicznym. Nie znalazła absolutnie nic! W TV w wiadomościach tego dnia mówiono jedynie o tym, żeby wykonywać badania takie jak mammografia czy cytologia, ponieważ wczesne wykrycie daje większe szanse na zwalczenie raka (chemio- lub radioterapią oczywiście). Tymczasem samo wykonywanie badań nie zmniejsza ryzyka raka (chociaż warto się badać, ponieważ wczesne wykrycie jest bardzo ważne). W Światowy Dzień Walki z Rakiem w popularnych mediach nie było ani jednej informacji odnośnie do tego, co dodatkowo może tę walkę wspomóc. Bardzo zawiodła się również w zeszłym roku, kiedy odwołano wywiad w telewizji śniadaniowej dotyczący wpływu diety na leczenie nowotworów. Myślałam, że dostanie szansę, by przekazać coś wartościowego. Niestety, zaproszenie anulowano, a zaproszono dziewczynę – dietetyka onkologicznego, która mówiła, że w chorobie nowotworowej można jeść… wszystko, nawet słodycze.
Badania naukowe dotyczące chorób nowotworowych Justyna Posłuszna śledzi na bieżąco od wielu lat. Ta wiedza jest dostępna dla każdego (zwłaszcza lekarza czy dietetyka), również dla osób chorych, choć niestety nie każdy chory wie, jak ją filtrować, a informacji jest sporo i można się w tym wszystkim pogubić. Nie każdy też zna fachowe słownictwo medyczne. Większość publikacji pisana jest po angielsku, co może również stanowić barierę w zdobywaniu wiedzy. Szukając informacji na własną rękę, można znaleźć często sprzeczne zalecenia: „pij tylko soki”, „stosuj tylko dietę ketogeniczną”, „nie jedz mięsa”, „pij zioła”, „rób głodówki” – takich haseł jest wiele, ale nie mając odpowiedniej wiedzy, można sobie zaszkodzić. Nieraz na konsultację zgłaszały się osoby skrajnie wyniszczone, ponieważ stosowały różne monotonne i restrykcyjne diety polecane na różnych forach.
Książki dotyczące chorób nowotworowych
W księgarniach nie brakuje też książek, których autor niemal gwarantuje wyleczenie z nowotworów za pomocą takiej czy innej diety albo przy zastosowaniu jakiejś suplementacji. Mimo tego, że mamy już sporo badań naukowych dotyczących wpływu różnych naturalnych substancji na leczenie raka, to niestety nie jest to takie proste. Nawet jeśli wyniki badań na zwierzętach są bardzo obiecujące, to jednak człowiek jest dużo bardziej skomplikowanym organizmem – chociażby ze względu na psychikę i rozbudowaną świadomość. A to oznacza, że naszymi myślami możemy wpływać na biochemię i fizjologię w stopniu znacznie większym, niż potrafi szczur laboratoryjny.
Dlaczego Justyna Posłuszna napisała książkę Integralne podejście do Chorób nowotworowych?
Dlatego zdecydowałam się napisać tę książkę, żeby przedstawić najnowsze badania dotyczące wspomagania leczenia raka, a jednocześnie pokazać złożoność tej choroby. Oprócz informacji dotyczących żywienia nie zabraknie też informacji związanych ze snem, regulacją rytmów dobowych oraz wpływem stresu na rozwój i przebieg choroby. Będzie też sporo informacji na temat toksyn znajdujących się w przedmiotach codziennego użytku. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ilu związków rakotwórczych dostarcza sobie każdego dnia przez skórę czy płuca. Często mówi się, że rak wywraca życie do góry nogami, jeśli więc chcemy wyzdrowieć, to musimy je często zmienić o 180 stopni i to na wielu płaszczyznach, wybiegając często mocno poza leczenie konwencjonalne czy nawet samą dietę. Moim celem jest przekazanie wiedzy, która pozwoli zrozumieć, czym jest nowotwór, jak powstaje oraz jakie schorzenia i czynniki mogą zwiększać ryzyko jego powstawania. Chorobom nowotworowym często jednocześnie towarzyszą inne zaburzenia zdrowotne, takie jak insulinooporność, leptynooporność, cukrzyca typu II, problemy hormonalne, zaburzenia snu i problemy z nastrojem. Jak zobaczymy w dalszej części książki, leczenie choroby nowotworowej bez zaadresowania problemów metabolicznych jest pozbawione sensu i może skutkować brakiem reakcji na jakiekolwiek procedury medyczne. Nawet jeśli za pomocą leczenia konwencjonalnego uda się pokonać raka, to bez innych zmian, które składają się na nasze środowisko, można spodziewać się szybkiego nawrotu choroby. W końcu statystyki dotyczące tzw. pięcioletniego przeżycia nie są imponujące. Dlatego tak ważne jest podejście do tej choroby od każdej możliwej strony – podejście Integralne (lub, jak kto woli – holistyczne)1.